Trudna sytuacja elektryków w Polsce.

Spoglądając na polskie domy można donieść wrażenie, że zawsze brakuje w nich miejsca. Wszystkie instalacje sanitarne i użytkowe są wpychane w najciemniejsze zakamarki, aby zaoszczędzić cenną przestrzeń życiową i nie psuć wrażeń estetycznych wynikających z przebywania wewnątrz mieszkania. Jest to praktyka powszechnie stosowana przez architektów warto jednak zwrócić uwagę, jak zapatrują się na nią elektrycy.

A niestety ich głos jest często lekceważone. Właśnie z tego powodu monter instalacji elektrycznej może się spodziewać, że przybywając na plac budowy będzie musiał pracować w ciasnocie, często uniemożliwiającej poprawne wykonanie zadania. Na szczęście producenci urządzeń elektrycznych mają świadomość trudności, jakie napotkają elektrycy. Rozdzielnica niskiego napięcia, czyli taka najczęściej spotykana w gospodarstwach domowych, została zaprojektowana tak, aby zajmować jak najmniej miejsca. Dzięki temu nie ma zwykle kłopotów z podłączaniem jej nawet jeśli architekt przewidział, że będzie znajdowała się we wnęce za lodówką. Inaczej ma się sprawa z urządzeniami takimi jak rozdzielnica średniego napięcia. Jest to duża szafka, która do prawidłowego funkcjonowania wymaga sporo miejsca. Pocieszającym jest fakt, że domy rodzinne zwykle nie mają zapotrzebowania na energię usprawiedliwiającego zastosowanie takiego sprzętu.

Warta zadbać o wygodę pracy elektryka. Można mieć wtedy pewność, że zakładana instalacja będzie spełniała wszystkie wymogi bezpieczeństwa i w żaden sposób nie zagrozi domownikom.

Autor: Rozdzielnice SN