Czasem w naszym życiu pojawiają się sytuacje, które sprawiają, że chcemy uczyć się języków obcych na własną rękę. Niekiedy jest to ogólna chęć samorozwoju, innym razem wymaga od nas tego pracodawca albo po prostu wyjeżdżamy za granicę i chcemy jak najlepiej porozumieć się z mieszkańcami danego kraju. Z pomocą w tym wyzwaniu przychodzi nam szkoła języków obcych. Na rynku istnieje niezliczona ilość takich szkół. Z każdego rogu krzyczą do nas reklamy zachęcające do nauki. Szkoła angielskiego, francuskiego, hiszpańskiego… możemy uczyć się czego chcemy ale jak wybrać idealną szkołę?
Niech nie zwiodą nas hasła reklamowe, wystrój placówki czy atrakcyjna cena. Rzecz, na którą powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę to kwalifikacje uczących. Każde miasto posiada Wydział Edukacji i tam możemy sprawdzić dokładnie szkołę, która nas interesuje. Jeśli wiemy już, że nauczyciele są odpowiednio wykwalifikowani czas na lekcje próbną. Wiele szkół oferuję takową, jest ona darmowa i możemy sprawdzić, czy atmosfera panująca na lekcjach nam odpowiada. Ważne jest, byśmy chodzili na lekcje z przyjemnością, wtedy łatwiej będzie nam nauczyć się nawet najtrudniejszego języka. Sprawdź jakie jest podejście nauczyciela do ucznia. Najlepsze jest podejście indywidualne: nauczyciel powinien sprawdzić, ile już umiesz, ile chcesz się nauczyć. W grupach zaawansowanych cenny jest kontakt z tak zwanym native speaker’em. Jest to osoba, która pozwoli nam się osłuchać z żywym językiem. To bardzo ważne, żeby uczyć się nie tylko teorii.
Jeśli znajdziemy już szkołę, która nam odpowiada, pozostaje nam już tylko zakasać rękawy do nauki. Pamiętajmy, że czegoś nowego nauczyć możemy się przez całe życie!
