Czy praca kuriera jest łatwym zajęciem? Z punktu widzenia osoby postronnej zapewne tak. Dla laika nie różni się zapewne wieloma aspektami, od jakiegokolwiek innego zawodu, w którym głównym czynnikiem zarobkowym jest prostackie kręcenie kółkiem.
No bo czym różni się praca kuriera od takiego kierowcy autobusu, rozwoziciela pieczywa lub taksówkarza. Można by nawet pomyśleć, że kierowcy, który zamiast bezosobowych paczek, wożą żywych ludzi, stoją o oczko wyżej w hierarchii. Jednak, czy do końca jest tak jak to pozory przedstawiają? Oczywiście nie. Zawód kierowcy firmy kurierskiej wiążę się wieloma, nieuchwytnymi na pierwszy rzut oka aspektami. Sprawy korporacyjne, wpływające na punktualność, czy wizerunek firmy pomińmy. Są to sprawy istotne dla każdego mającego kontakt z klientem zawodu. Z dostarczaniem paczek wiążę się coś więcej, zaufanie klienta, jego pewność o bezpieczeństwo paczki. Zostaje nam powierzona rzecz, za którą przejmujemy pełnię odpowiedzialności. Nie tylko materialnej ale i duchowej. Poza klientami nikt nie zna zawartości przesyłek. Mogą tam być stare gazety lub zdjęcia rodzinne dopiero co zmarłej ciotki. Możemy dostarczać sprzęt komputerowy lub organizować transport w temperaturze kontrolowanej, dla firm farmaceutycznych lub spożywczych.
Każdy rodzaj przesyłki wiąże się z niebywałą odpowiedzialnością, którą spoczywa na barkach tego niepozornego, ubranego w firmowy uniform kierowcy. Człowieka czynu i słowa, który prędzej straci prawo jazdy, niż nie dostarczy powierzonych mu przesyłek.
Sprawdź: transport intermodalny